Okej, jesteś na etapie budowy domu albo planujesz poważny remont i słyszysz ze wszystkich stron: „Weź pompę ciepła, to się opłaca”. No i prawda – pompy ciepła są super. Ciche, wygodne, ekologiczne, no i bez całego tego brudnego grzebania w węglu czy drzewie. Ale nie oszukujmy się – tanie to one nie są.
Dlatego opiszemy tutaj jak ogarnąć dotację na pompę ciepła, z jakich programów skorzystać, ile wynosi dofinansowanie do pompy ciepła i ile się czeka na zwrot.
Pompa ciepła – o co w ogóle chodzi?
Jeśli jeszcze się zastanawiasz, czy warto, to odpowiedź brzmi: tak. Zwłaszcza jeśli to nowy dom, gdzie i tak trzeba zorganizować jakiś system ogrzewania. Pompa ciepła w nowym domu to dziś już standard. A jeśli masz jeszcze do tego ogrzewanie podłogowe i dobrze ocieplony budynek – to już w ogóle super.
No dobra, ale ile to kosztuje?
Sporo. W zależności od modelu, rodzaju i tego, co wybierzesz – ceny wahają się od kilkunastu do nawet ponad 60 tys. zł. A jak do tego dodasz gruntową pompę ciepła, to robi się z tego niezła inwestycja.
Skąd wziąć kasę? Dotacje, dopłaty, ile się czeka na zwrot?
Na szczęście są programy, które pozwalają odzyskać część tej kasy. Dotacje do pomp ciepła to już nie bajka dla wybranych, tylko realna pomoc dla każdego, kto ogarnia swój dom z głową. W grę wchodzą takie cuda jak:
- Moje Ciepło
- Czyste Powietrze
- Ulga termomodernizacyjna
Moje Ciepło – idealne dla nowych domów
Jeśli dopiero budujesz i planujesz montaż pompy ciepła – koniecznie sprawdź program „Moje Ciepło”. To właśnie z niego leci największa dotacja na pompy ciepła w nowym domu.
Ile wynosi dofinansowanie do pompy ciepła?
Zależy, co wybierzesz:
- Powietrzna pompa ciepła do CWU (ciepła woda) – do 7 tys. zł
- Powietrzna pompa ciepła do CO + CWU – do 14 tys. zł
- Gruntowa pompa ciepła – do 21 tys. zł
A ile się czeka na zwrot?
I tu trochę schodzimy na ziemię – ile się czeka na zwrot? No cóż… Cierpliwość to cnota. Zwykle to 3–6 miesięcy, ale jak trafisz na „sezon wnioskowy”, to może być trochę dłużej.
Modernizacja? Wjeżdża „Czyste Powietrze”
Jeśli już masz dom, ale chcesz pozbyć się starego pieca i wrzucić pompę ciepła, to rząd mówi: „Szanuję to!” i rzuca pieniędzmi w programie Czyste Powietrze. Tam też są dotacje – nawet większe niż w „Moim Cieple”, jeśli masz niski dochód. Do tego można to połączyć z innymi modernizacjami – wymianą okien, ociepleniem itp.
I jeszcze ulga podatkowa
Mało? Dorzucam ulgę termomodernizacyjną. To taki bonus od państwa, że jak już zapłacisz za wszystko, to przy rozliczeniu PIT możesz sobie odliczyć nawet 53 tys. zł od podstawy opodatkowania. Legalnie, bez kombinowania. Czysty zysk.
Montaż pomp ciepła w Bydgoszczy – czyli lokalne klimaty
Jeśli mieszkasz w Bydgoszczy albo okolicach – to masz farta. Serio. Lokalne firmy ogarniają temat od A do Z. Montaż pomp ciepła w Bydgoszczy to już codzienność, więc nie będziesz pionierem.
Są ekipy, które nie tylko zamontują pompę, ale też pomogą wypełnić wniosek, podpowiedzą co i jak, a czasem nawet ogarną to za Ciebie. Więc naprawdę warto zapytać, zanim zaczniesz wszystko robić sam.
Jak to ogarnąć krok po kroku?
- Wybierz, czy chcesz powietrzną czy gruntową pompę (pamiętaj, że gruntowa = wyższa dotacja).
- Zdecyduj, czy jesteś team nowy dom (Moje Ciepło) czy modernizacja (Czyste Powietrze).
- Znajdź dobrą firmę, najlepiej lokalnie.
- Zrób montaż, odbierz instalację.
- Złóż wniosek o dotację online (zazwyczaj przez gov.pl lub stronę programu).
- Poczekaj kilka miesięcy na zwrot.
- Śpij spokojnie, bo ogrzewanie samo się robi.
Na zakończenie…
Wchodząc w temat pompy ciepła, wchodzisz w nowoczesność. I nie jesteś z tym sam. Dzięki takim programom jak Moje Ciepło, Czyste Powietrze czy ulgom podatkowym, możesz naprawdę sporo zaoszczędzić. Nie daj się papierologii, bo to wszystko da się ogarnąć – i to bez specjalnych nerwów. A jak jesteś z Bydgoszczy, to jeszcze lepiej – lokalny rynek pomp ciepła kwitnie jak wiosenny bez.