Karnisze sufitowe: 5 błędów aranżacyjnych

Jeśli zastanawiasz się nad odnowieniem wnętrza lub ciekawą aranżacją świeżo wykończonych pomieszczeń, pomyśl o tekstyliach okiennych. Zasłony lub firanki to świetny sposób na uatrakcyjnienie przestrzeni. Jednak wieszając je, pamiętaj o doborze odpowiednich karniszy sufitowych. O ich zły wybór nietrudno. Poznaj 5 najczęstszych błędów aranżacyjnych.

Błąd nr 1 – zły dobór karnisza do rozmiarów okna

Kupując karnisz, pamiętaj, aby wybrać taki, który pasuje do rozmiaru Twojego okna. Przede wszystkim weź pod uwagę jego szerokość. Zazwyczaj chodzi o to, by firanka zasłaniała całą przestrzeń okna; wówczas drążek lub szyna muszą być o 10 do 15 cm dłuższe z każdej strony w stosunku do rozmiaru okna. Taka odległość poza ramami dobrze sprawdzi się też w sytuacji, gdy chcesz powiesić zasłony lub wykorzystać karnisz do zawieszenia jedynie dekoracyjnych tekstyliów okiennych po bokach okna.

Błąd nr 2 – niedopasowanie stylu karnisza do wnętrza

Karnisz sam w sobie powinien stanowić element dekoracyjny. Dlatego ustal, w jakim stylu urządzasz wnętrze i dopiero dobieraj do niego mocowania firan i zasłon.

  • Złote lub srebrne karnisze sufitowe lepiej pasują do bardziej tradycyjnych dekoracji.
  • Metalowe pręty w czarnym kolorze świetnie nadają się do nowoczesnych dekoracji, np. w loftowym stylu.
  • Aluminiowe szyny sufitowe są dyskretne, w sam raz do minimalistycznych wnętrz.

Weź pod uwagę również metodę wieszania tekstyliów okiennych i wymiary okna. Pręty z żabkami idealnie nadają się do mniejszych okien, natomiast szyny sufitowe sprawdzają się przy większych przeszkleniach, np. na całą ścianę lub narożnych.

Błąd nr 3 – niedobranie karnisza sufitowego do rodzaju tekstyliów

Wybierając karnisz, upewnij się, że wybierasz taki, który wytrzyma ciężar kupionych firan lub zasłon. Metalowe drążki idealnie nadają się do cięższych tekstyliów, natomiast aluminiowe profile lub szyny sprawdzą się do lekkich firanek i cienkich zasłon. Zwróć również uwagę na metodę wieszania tekstyliów okiennych. Jeśli nie masz zamiaru poświęcać czasu na ich przyczepianie do żabek, lepiej zrezygnuj z szyn na rzecz karniszy sufitowych, które pozwalają np. na wieszanie firanek na tunelu lub przelotkach.

Błąd nr 4 – wybór niewłaściwych materiałów

Materiał, z którego wykonano karnisz, nie tylko wpływa na jego wytrzymałość, ale także na prezentację we wnętrzu. Dobrym wyborem są profile wykonane z solidnego aluminium, stali nierdzewnej lub metalu. Są wytrzymałe i z powodzeniem służą przez lata, a do tego możliwość doboru ich koloru do stylu wnętrza sprawia, że pasują niemal do każdej aranżacji.

Błąd nr 5 – zapominanie o detalach

Każdy detal ma znaczenie – również to, jak wykończony jest karnisz sufitowy. Począwszy od rodzaju wspornika (montowany do ściany przy suficie lub do sufitu) przez efekt nadany jego powłoce (np. satynowa lub stalowa) po rodzaj zakończenia drążka (np. kulka, stożek lub cylinder). Znaczenie mają także takie kwestie jak maskownice karnisza, jeśli nie chcesz podkreślać jego obecności w pomieszczeniu, lub system elektrycznego zasłaniania i odsłaniania okna za pomocą firan i zasłon.

Pamiętaj o możliwych błędach aranżacyjnych przy wyborze karnisza sufitowego, a na pewno dokonasz dobrego zakupu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

7 + 8 =